Cześć człowieczki ;) Dzisiaj wstawiam zdjęcie bransoletki makramowej. Nie pytajcie lepiej co służy za zapięcie:) To moja pierwsza zrobiona bransoletka makramowa. Po kilku nieudanych próbach zrobienia zapięcia typowo majątkowego stwierdziłam, że już nie mam siły. Znalazłam koralik, przez którego dziurkę przechodzą ona sznureczki na raz i właśnie on stał się moim "zapięciem". Zasada działania tego zapięcia jest prosta jak konstrukcja cepa: naciągasz sznurki na tyle, żeby nie zdusić ręki, ale i żeby bransoletka nie spadała i wiążesz supełek :) Proste? Proste.
A teraz po opowiedzeniu historii z życia bransoletki czas na szczegóły techniczne:
- czerwony sznurek spakowany i grubości 1mm
- koraliki crackle różowe 8mm
- koralik plastikowy o średnicy (przypuszczam, że) 6mm
Jak wszyscy wiedzą dzisiaj jest ostatni dzień wakacji :( W związku z tym nie wiem jak będzie z regularnością postów w trakcie roku szkolnego, bo nauki na pewno nie będzie mało, ale obiecuję Wam, że jeśli znajdę czas i jeszcze starczy mi zdjęć zrobionych dla moich wyrobów to posty będą jak najczęściej. Na dzisiaj to tyle ;) Życzę wszystkim Czytelnikom miłego dnia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz