Witajcie moi drodzy. Dzisiaj jestem na krótko. Na początku powiem Wam, że jeden z moich kotków, którymi się opiekowałyśmy, nie żyje. A teraz przejdźmy do zdjęcia. Na zdjęciu kolczyki z modeliny, które podarowałam koleżance (jeśli czytasz tego bloga to właśnie widzisz swoje kolczyki :) ) Szczegółów technicznych nie ma. Także zostawiam Was z kolczykami, a sama lecę. Papa :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz